szczerze mówiąc nad tytułem postu myślałam długo, ponieważ chciałam tutaj dodać wszystko co zrobiłam w ostatnich dniach, bo potem pewnie gdzieś mi się zdjęcia zapodzieją, albo po prostu zapomnę.
Patrząc teraz na zdjęcia mogę spokojnie stwierdzić, że trochę się tego nazbierało. Dobra, ale koniec gadania... albo raczej pisania. Zapraszam do oglądania .
Wczoraj rano, przeglądając wasze blogi zobaczyłam u Doroty takie właśnie króliczki na patyku. Postanowiłam też takie zrobić i na szybko powstały stworki o dwóch wielkościach. Wyplecenie takiego jednego to chwila, w tym czasie córka rysowała pyszczki, także mogę powiedzieć że bardzo szybko się je robi .
W poprzednim poście widziałyście ''jajko niespodziankę'' w kolorze zielonym, a teraz powstały w kolorach : różowo-niebieski i...
pomarańczowo-złoto-zielone ;) . Zobaczymy, może powstaną jeszcze jakieś w innych kolorach.
Zmieniając już temat na prace nie związane ze świętami..
Powstał wazon w kształcie amfory, ten ma akurat 50 cm, więc nie jest jakoś bardzo duży .
Jest też kolejna armatka, tym razem w kolorze ciemnej zieloni .
Butów z papierowej wikliny to już pewnie widziałyście na moim blogu miliony razy, ale z racji że dawno nie było postanowiłam zrobić kolejnego. Bo przecież w końcu dwóch takich samych nie ma, każdy się czymś różni ;)
I na koniec jeszcze opakowanie na winko w kolorze czerwieni.
Dobrnęłam końca, nareszcie .
Uciekam dalej wyplatać, a Wam życzę miłej niedzieli :*