Obserwatorzy

wtorek, 17 marca 2015

Różności

Powoli wracam do papierowej wikliny, ostatnio jakoś ją bardzo zaniedbałam, ale przyszedł czas na powrót, może dzięki temu na blogu pojawi się więcej postów.


Wielkanoc tuż tuż, więc zrobiłam Wielkanocnego króliczka, a jeszcze dwa czekają na malowanie.





Zrobiłam też duży kosz, w tym wypadku jest on dla mnie, już stoi w łazience .


Udało mi się też zrobić pieska z ręcznika, było to moje pierwsze podejście, więc myślę że nie wyszło źle.

Pozdrawiam.


12 komentarzy:

  1. Super plecionki:)) A psiaczek uroczy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękności ,piesek bardzo udany

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałości!!!A kosz rewelacyjny!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. króliczek słodki, ale kosz to mega rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny królik, tak milutko wygląda :). Kosz to musiało być mnóstwo roboty, taki wielki, podziwiam. Piesek z ręcznika jest przesłodki :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Króliś jest świetny, nie wiedziałam, że takie cudeńka można stworzyć z wikliny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny króliczek a piesek z ręcznika super.Koszyka w łazience zazdroszczę bo jest niepowtarzalny i uroczy.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny królik! Pieskowi też nic nie braknie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Super Ci ten piesek wyszedł jak na pierwszy raz :) króliczek bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zając jest rewelacyjny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń