Obserwatorzy

sobota, 29 marca 2014

Plecionki z ostatnich dni

Cześć wszystkim,
szczerze mówiąc nad tytułem postu myślałam długo, ponieważ chciałam tutaj dodać wszystko co zrobiłam w ostatnich dniach, bo potem pewnie gdzieś mi się zdjęcia zapodzieją, albo po prostu zapomnę.
Patrząc teraz na zdjęcia mogę spokojnie stwierdzić, że trochę się tego nazbierało. Dobra, ale koniec gadania... albo raczej pisania. Zapraszam do oglądania .



Wczoraj rano, przeglądając wasze blogi zobaczyłam u Doroty takie właśnie króliczki na patyku. Postanowiłam też takie zrobić i na szybko powstały stworki o dwóch wielkościach. Wyplecenie takiego jednego to chwila, w tym czasie córka rysowała pyszczki, także mogę powiedzieć że bardzo szybko się je robi .



W poprzednim poście widziałyście ''jajko niespodziankę'' w kolorze zielonym, a teraz powstały w kolorach : różowo-niebieski i...



pomarańczowo-złoto-zielone ;) . Zobaczymy, może powstaną jeszcze jakieś w innych kolorach.


Zmieniając już temat na prace nie związane ze świętami..
Powstał wazon w kształcie amfory, ten ma akurat 50 cm, więc nie jest jakoś bardzo duży .


Jest też kolejna armatka, tym razem w kolorze ciemnej zieloni .


Butów z papierowej wikliny to już pewnie widziałyście na moim blogu miliony razy, ale z racji że dawno nie było postanowiłam zrobić kolejnego. Bo przecież w końcu dwóch takich samych nie ma, każdy się czymś różni ;)


I na koniec jeszcze opakowanie na winko w kolorze czerwieni.


Dobrnęłam końca, nareszcie . 
Uciekam dalej wyplatać, a Wam życzę miłej niedzieli :*

czwartek, 27 marca 2014

Jajko niespodzianka

... spokojnie nie będę mówić tu o niczym słodkim .
Pokaże wam swoją wersję jajka niespodzianki, będzie idealne dla osób na diecie. No dobra, ale przejdźmy do tematu. Osoby, które śledzą mnie na facebooku mogły już to zobaczyć, a dzisiaj pokazuje tutaj.


No tak, ale o co chodzi.. jajko jak jajko, ale przecież miało być z niespodzianka.


I jest.. góra od jajka się zdejmuje i wyłania nam się koszyczek, w środku nawet znalazła się serwetka, którą pokazywałam Wam niedawno na blogu. Do koszyczka można włożyć różne drobiazgi, właściwie co tylko się chce.


Sam koszyczek prezentuje się tak jak widzicie powyżej.


Jajko zdobione jest sztucznymi kwiatuszkami, w tym przypadku są to żółte.


Na szczycie pisanki stoi mały kurczaczek, on akurat jest sztuczny, kupiony w kwiaciarni, bo takiego maleństwa sama raczej bym z niczego nie zrobiła..


Chciałam zauważyć że pisząc tego posta cieszę się, że zdjęcia zrobiłam wcześniej, ponieważ jajko już ma nowego właściciela. Aktualnie wyplotłam już dwa kolejne, na razie sobie spokojnie schną, zdjęcia już niebawem .
Życzę miłego popołudnia :*

wtorek, 25 marca 2014

Koszyczki z papierowej wikliny.

W ostatnim poście pokazywałam Wam małe serweteczki na koszyczki właśnie z papierowej wikliny. Postanowiłam dzisiaj je pokazać.

Wszystkie koszyczki prezentują się tak :

Koszyczki są w dwóch wielkościach, a nawet trzech.





Te najmniejsze różnią się tylko pałąkami. Każdy jest inny, ale właśnie o to mi chodziło . Koszyczki robiłam z myślą, aby włożyć do nich słodycze, przykryć serwetką i dać wnuczkom prezent na Wielkanoc.


Ten już jest większy, na początku miał być takiej samej wielkości jak powyższe, ale dodałam mu koraliki i przez to się trochę powiększył.


 A tutaj koszy, który jest największy. Gdy plotłam dno chyba się zapomniałam i wyszło dużo większe, chociaż koszyczek miał być mały, ale większy na pewno też się przyda.


Uciekam do szydełka, a później do wiklinki.
Miłego Dnia :*

poniedziałek, 24 marca 2014

Serwetki i serweteczki.

Pogoda coś się u mnie popsuła, jeszcze w sobotę pięknie słońce świeciło i było ciepło, a od wczoraj już niestety deszczowo i ani jednego przebłysku słońca nie widać. W taką pogodę nic się nie chce, no ale cóż jak trzeba to trzeba. Udało mi się zrobić coś na szydełku.. zapraszam do oglądania.


Serwetka ta nie ukrywam trochę czasu mi zajęła, właściwie każdy element robiony oddzielnie i później łączone w całość. Ale myślę że było warto, bo efekt bardzo mi się podoba. Dodam, że właściwie wzór to mój pomysł, nie miałam żadnego schematu.


Ta właściwie dopiero dzisiaj była skończona, wykrochmalona teraz sobie dosycha, ale zrobiłam już jej zdjęcie, bo potem mogłabym zapomnieć.


A teraz mniejsze serweteczki, zrobione są na koszyczki z papierowej wikliny, które zobaczycie w następnym poście..


Taka sobie mała z kwiatuszkiem na środku.


Wzór na te motywy znalazłam w jakiejś gazetce, w sumie wzór jest na bieżnik, ale ja wykorzystałam te motywy i zrobiłam taką serweteczkę.


No i już ostatnia, również robiona z małych elementów.. Coraz bardziej takie lubię.

Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia. Ja uciekam wyplatać wazon . 

niedziela, 16 marca 2014

Konkurs wielkanocny : Pierwszy etap ZAKOŃCZONY, rozpoczynamy drugi czyli głosowanie.

Witajcie Kochani ;*
O północy upłynął termin nadsyłania prac w pierwszym etapie. Otrzymałam 3 prace, zawsze coś .
Dziś przechodzimy już do kolejnego etapu .


Jak byłby ktoś jeszcze ciekawy co było trzeba zrobić w pierwszym etapie lub zobaczyć z bliska nagrody to zapraszam TUTAJ.

Ale teraz przechodzimy już do prezentacji prac biorących udział w konkursie :

PRACA NR 1

Serwetka wykonana przez panią Elżbietę. Zrobiła ją na podobieństwo innej, którą znalazła w internecie.

PRACA NR 2

Praca wykonana przez panią Jolantę, nosi tytuł Zajęczy Ogródek. Zwierzątka wykonane są z gazet, masy solnej, decupage... czyli wiele technik w jednej pracy.
Zapraszam również na blog autorki : http://art-yolanda.blogspot.com/

PRACA NR 3

Stroik wykonała pani Joanna. Możemy zauważyć tutaj szydełkowe pisanki, uszytego zajączka czyli też kilka technik w jednej pracy.
Blog autorki : http://mixrobotkowy.blogspot.com

To już wszystkie prace, ja już swój typ mam. Przypominam że :
nagroda nr 1 przyznawana jest przeze mnie
nagrodę nr 2 otrzyma autorka, która zbierze najwięcej głosów
nagroda nr 3 zostanie rozlosowana wśród osób głosujących.!


Aby zagłosować należy wypełnić formularz :






Zapraszam do głosowana i życzę powodzenia ;*

piątek, 14 marca 2014

Robótkowy misz-masz.

Ostatnio czas ucieka bardzo szybko, do świąt został trochę więcej niż miesiąc. Moje prace, które ostatnio zrobiłam to wielki misz-masz, nie ma jendego tematu.. dlatego wstawiam wam tylko zdjęcia wszystkich prac z ostatniego czasu.. zbyt dużo ich nie ma, bo tylko cztery, ale zawsze coś..


Nie wiem czy to zauważyliście, ale ostatnio na moim blogu słonie są popularne.. tym razem taki na 40 urodziny wykonany już jakiś czas temu, ale zdjęcia na blogu nie było.


Kolejna praca to opakowanie na wino w kolorze zielonym z ozdobnym sznureczkiem.. 


Tutaj to już było specjalne zamówienie, wazon/koszyk (jak kto woli)o podstawie kwadratu 15x15 i wysokości 30 cm. 


I coś na szydełku musiało się znaleźć, taką serwetkę już mogliście zobaczyć u mnie na blogu, ale w zielonym kolorze, teraz było życzenie, żeby zrobić białą .


To już wszystko, teraz robię ślimaki, które już też były kiedyś tutaj, ale jak wiecie nie robię 2 takich samych prac, bo każda się czymś różni ;)


Chciałam jeszcze przypomnieć że do końca jutrzejszego dnia czekam na wasze prace konkursowe, jeśli ktoś jest jeszcze chętny! Jak na razie otrzymałam 2 prace.


Więcej informacji: TUTAJ

Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;*

niedziela, 9 marca 2014

Zając z papierowej wikliny.

Pogoda za oknem typowo wiosenna, cieplutko, aż miło wyjść na zewnątrz. Ostatnio mam dość sporo zamówień także czasu mało, ale jakoś daję radę.

Ostatnio zrobiłam zająca z papierowej wikliny, który może służyć jako dekoracja, lub jako schowek na coś, ponieważ ma wyciąganą głowę. Sam zając wydawał mi się jakiś taki samotny, dlatego dorobiłam mu marchewkę.


Zając pomalowany jest na brązowo i ma zrobiony natrysk szarym, ale niestety zdjęcia nie oddają prawdziwego koloru zająca, szarość zlewa się w plamy ..


Na zdjęciu z flash'em wygląda jakby zając był w ciapki, dwukolorowy, w rzeczywistości tak nie jest !


Za marchewkę szczerze mówiąc nie wiedziałam jak się zabrać, ale się udało .



Tu możecie zobaczyć go z boku, na zdjęciu bez flash'a lepiej już widać jak wygląda w rzeczywistości, ale to jeszcze nie to .


A tutaj jeszcze zając pozbawiony głowy, do środka można nasypać cukierków i podarować na prezent .

Jak Wam się podoba ?

Przypominam o trwającym konkursie, termin nadsyłania prac mija w sobotę, także macie jeszcze 6 dni. Jak na razie nie otrzymałam żadnego zgłoszenia .


Życzę Miłej Niedzieli ! ;*

sobota, 1 marca 2014

Z myślą o wielkanocnych koszyczkach..

Z racji tego, że Wielkanoc się zbliża i tego że ostatnio coraz częściej sięgam po szydełko, powstały dwie serwetki idealne na koszyczek lub po prostu do położenia na komodę, stolik.


Pierwsza to raczej propozycja na mały koszyczek dla dziecka. Jak tylko zobaczyłam jej wzór, wiedziałam że muszę ją zrobić.


Druga serweta jest już zdecydowanie większa i owalna.. Zrobiona właściwie z nudów.

Teraz wracam do papierowej wikliny, ponieważ mam nowe zamówienia, także spodziewajcie się postów z wikliną.

Która serwetka bardziej się podoba?