Obserwatorzy

środa, 20 lutego 2013

Co to jest cukrowanie? Jak się to robi ? - Czyli wszystko o cukrowaniu .

Wiele z was pytało mi się co to jest, do czego służy i tego typu pytania. Więc postanowiłam zrobić właśnie o tym post . Mam nadzieję, że Wam się do czegoś przyda ;)

Co to właściwie jest ?
Otóż cukrowanie jest to utrwalanie ozdób przestrzennych, typu : aniołki, bombki, koszyczki, jajka itd.. Ozdoby są sztywne i zdecydowanie dłużej utrzymują się niż te usztywnione krochmalem .

Jak to przygotować ?
Do garnuszka, garnka (w zależności ile tego chcemy przygotować) dajemy wodę i cukier w proporcji 1:1 . Ja najczęściej daję szklankę cukru, szklankę wody . Wszystko podgrzewamy aż do zagotowania, ostawiamy i gdy będzie jeszcze dość ciepłe, wkładamy to co chcemy wycukrować ( o tym niżej ). Jeśli zostanie nam syrop, możemy go zostawić, a gdy znów będzie nam potrzebny po prostu go podgrzewamy .

Mamy syrop, mamy ozdoby ale co dalej ?
Tutaj pokaże Wam już zdjęcia, na których opisze poszczególne kroki .
Pokaże wam to na jajkach i na koszyczku..

Syrop u mnie znajduje się w starym, niepotrzebnym garnuszku ..

Jak wycukrować jajko ?
 
Jajka wkładamy do dość ciepłego (nawet może lekko parzyć) syropu i moczymy przez chwile..

Wyciągamy jajko, wyciskamy nadmiar syropu i rozciągamy ..
Wkładamy balona, aby nadać jajku kształt

Dmuchamy balon, i zawiązujemy dłuższą nitką..
Wieszamy w ciepłym miejscu, aby wyschły, potem przebijamy balonik i szydełkiem wyciągamy jego pozostałości .. Jajkiem będzie można nawet rzucać, i nie powinno nic się stać, chyba że na nie usiądziemy ..

Jak wycukrować koszyczek ?

 Koszyk, tak samo jak jajka moczymy, wyciskamy i rozciągamy .

Szukamy naczynia na którym możemy go naciągnąć. W moim przypadku jest to miseczka.

 Pałąk naciągam na butelkę, brzegi koszyczka układam według uznania. Zostawiam do wysuszenia .

Przydał się wam chodź troszkę ten post ? Jak utrwalacie ozdoby ?
 


24 komentarze:

  1. Świetnie to opisałaś i jeszcze pokazałaś,Wielkie dzięki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pościk ;-)) Podobnie usztywniam tylko, że ługą ;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za świetne porady! Do tej pory usztywniałam ługą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kursik usztywniania cukrem:) Ja do tej pory krochmalem traktowałam swoje robótki ale teraz spróbuję je pocukrować:)Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super porady, chętnie skorzystam. Ja usztywniam w Łudze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogromne dzięki za ten post, w końcu mam przepis jak przygotować ten syrop do usztywnienia. Świetnie, że napisałaś o tym ten post! Jeszcze raz dziękuję!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wielkie dzięki za ten post! do tej pory nie miałam pojęcia o cukrowaniu, chętnie skorzystam z tych porad. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ciekawy post. Nie wiedziałam, że syropem z cukru można tak dobrze usztywnić. Ciekawy blog. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też spróbuję cukrowania, do tej pory używałam krochmalu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne wyjaśnienia, zawsze zastanawiałam się jak zrobić takie puste a zarazem sztywne bombki na szydełku.Dzięki za podpowiedzi.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. ja uzywam ługi ale może cukier jest sztywniejszy

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja już tak utrwalałam wiele rzeczy, ale pałączek i tak nie utrzymuje swojego kształtu:(

    OdpowiedzUsuń
  13. nareszcie się wszystkiego dowiedziałam co i jak z tym cukrowaniem bardzo dziękuję Basia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też cukruję, długo są sztywne, ważny też jest sam cukier, zauważyłam, że np po biedronkowym biel robi się kremowa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapraszam po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam o tym sposobie, ale jeszcze nic nie cukrowałam. Trzeba będzie wypróbować ;-).

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za świetny kursik:) Ja usztywniałam krochmalem lub krochmalem z wikolem, ale ten sposób lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  18. nigdy bym nie pomyślała że właśnie tak to się robi ale efekt jest doskonały :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo Ci dziękuje za ten post i że chciałas sie z Nami podzielić twoimi sposobami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A jeszcze zachwycił mnie Twój pomysł na usztywnianie koszyczka tzn. sama instrukcja :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Usztywniam podobnie , moje koszyczki wiszą :))) Ale widzę że i kolorki świetnie wychodzą spod cukru ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. No i wszystko jasne:) świetna metoda:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie wiem jak zrobić wielkanocne jajeczko ale wiem dzięki Tobie jak mam go usztywnić.
    Bardzo dziękuję za porady.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie próbuje po raz pierwszy usztywnić swoje prace cukrem. Tylko że długo schnie, od 7 rano i ciągle wilgotne. Czy tak ma być? Jak robiłam krochmal z mąki ziemniaczanej i wody(1:1) to po 8 godz. było już suche. Zobaczę jutro, może wyschnie mi ta bombka. Co do kolorków - na razie biały mi zszarzał, więc mam nadzieję, że wybieleje. A jak nie to pranie i poprzednia metoda - krochmal.

    OdpowiedzUsuń