W weekend miałam zająć się papierową wikliną, ale jakoś tak wyszło że wzięłam do ręki szydełko i powstała taka oto zawieszka :
Postanowiłam wstawić wam też łabędzia mojej córki ..
Taki oto mały łabądek powstał, powiem wam w tajemnicy że teraz powstaje kolejna papuga . Chcecie zobaczyć jaki będzie efekt końcowy ?
Dzisiaj zajęłam się papierową wikliną i...
tak sobie zwijam te rurki, i zwijam ..
ale nadal ich mało .
A za oknem pada śnieg, zastanawiam się czy by nie trzeba jakiegoś karpia kupić zamiast jajek, bo chyba święta w tym roku się poprzestawiały .
Karpia i choinkę:)
OdpowiedzUsuńSliczne zawieszki, a i dzieło Twojej córki tez ładne:)
Piękne prace!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zawieszka extra,a córci prace prześliczne!
OdpowiedzUsuńKarp na piątek jak znalazł, a zawieszka urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka! Córcia zdolna tak, jak mama :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!! Mnie już palce bolą od kręcenia rurek, a ciagle ich mało!
OdpowiedzUsuńZawieszka urocza, bardzo mi się podoba. Córa chyba niedługo swojego bloga założy ;-)) Talent twórczy ma po Mamie ;-))
OdpowiedzUsuńZ tym blogiem to chyba nie. Przynajmniej na razie ;)
UsuńCudowna zawieszka i łabędź:)
OdpowiedzUsuńZawieszka śliczna ,łabędż rownież cudny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i proszę o głos na mojego psa Tośka nr.20
http://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/03/gosujemy-konkurs-marzec-2013.html
Z gory dziękuję .
Zawieszka super, córka uzdolniona:)
OdpowiedzUsuńZawieszka jest fajna pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńRewelacyjna zawieszka:) Podziwiam Twój talent:)
OdpowiedzUsuń