Obserwatorzy

czwartek, 22 stycznia 2015

Tort, ale nie do jedzenia.

Dawno mnie tu nie było, no ale tak jakoś wyszło. Nie wiem czy wiecie ale dokładnie 18 stycznia 2015 r blog miał drugie urodziny, tak jestem z Wami, już tak długo. Dziękuję, że jesteście ! Na wstępie zrobię krótkie podsumowanie tych dwóch lat.
- Blog obserwują 185 osób.
- Wyświetlono go 53761 razy.
- Na facebook'u obserwuje mnie 118 osób.
- Najpopularniejszym postem jest Szydełkowe kołnierzyki czyli właściwie pierwszy post jaki się pojawił .
- W ciągu tych dwóch lat dodałam 114 postów. 
Dziękuję raz jeszcze za te 2 lata !


Osoby, które śledzą mnie od dłuższego czasu, wiedzą że idąc na imprezę nie lubię dawać bukietów kwiatów, wolę zrobić coś sama. Tak samo było w tym przypadku. Dostałam zaproszenie na 40 rocznice ślubu, początkowo nie wiedziałam co zrobić, pomysły były różne, aż w końcu padło na zrobienie tortu z papierowej wikliny. Ale z racji tego, że sam tort mi nie pasował, więc dołączyłam do niego butelkę wina oraz dwa kieliszki.



Tort ozdobiony jest sztucznymi, białymi goździkami, dodatkowo dołożyłam kilka kremowych storczyków, żeby się nie zlewało.





Mam nadzieję, że prezent się spodoba. Taki tort może być na różne okazje, nie tylko rocznicę ślubu, może być również na ślub, 8nastkę.

Pozdrawiam i życzę Miłego Dnia ;)