Przepraszam, że tak dawno mnie tu nie było.
Mam sporo zamówień, a zbyt mało czasu, więc i na bloga nie mogę za często zaglądać. W weekend wysłałam wzorki, tym dziewczyną które mnie o nie prosiły, jeśli jednak kogoś ominęłam proszę się przypomnieć ..
Żebyście nie myślały, że przez ten czas co mnie nie było się leniłam, pokaże czym się zajmowałam :
Dwa torciki, jeden to zwyklaczek okrągły, drugi prostokątny.
Kolejne dwa jeże, wymagają jednak jeszcze pomalowania, na co nie pozwala mi pogoda. Dla niedowiarków na zdjęciach można zobaczyć że są one zrobione z gazet
Trzy serwetki, wymagają one aby wykrochmalenia
Kurki
I jajeczka, wymagające wycukrowania..
Duży koszyk już na gotowo ..
To na tyle, teraz robię takie duże jajka, za nie długo pokaże wam je na blogu..
Wiele z was pyta mnie na czym polega cukrowanie, co to w ogóle jest.. Może macie ochotę na post o tym ?
Właśnie też się zastanawiałam nad tym cukrowaniem. Oczywiśćie, że tak
OdpowiedzUsuńTwoje jeże są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie prace!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie było Cię, ale jak widzę nie próżnowałaś ;-). Dużo pięknych (i smacznych ;-)) prac!
OdpowiedzUsuńJa bym chciała się dowiedzieć jak nadajesz jajeczkom taki idealny kształt?
Gdy już zrobię jajeczko, maczam go w syropie z cukru (tzw. cukrowanie) i wkładam do niego taki mały balonik do wody (kupisz w chińskich sklepach). Balonik dmucham, zawiązuje, wieszam gdzieś aby uschły, a potem balonik przekłuwam o wyciągam jego resztki szydełkiem ;)
UsuńAaaaaa, dziękuję ;-).
UsuńPiękności porobiłaś!!!!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam Aniu
Usuńszystkio pkne i pomysłowe. Widać, ile pracy włożyłaś w te prace. Torty, aż ślinka cieknie, jajeczka kolorowe, w wesołych kolorkach, oryginalne jeże, eleganckie serwetki. Mój faworyt to serwetka nr 1. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne prace ! Serwetki są prześliczne jak i wszystko inne ;-)) Mnie ciekawi jak jest zrobiona ta boczna lista komentatorów ?
OdpowiedzUsuńApetycznie dziś u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSerwetki cudne, a jeże też cudne będą :)
Ja cukrowałam pierwszą kurkę, którą zrobiłam zanim poznałam Ługę. Kurką można rzucać i się nie zgniecie, chociaż minęło z 10 lat.
Pozdrawiam cieplutko ☺☺☺
Wiesiu od samego patrzenia na te słodkości przybywa krągłości a co dopiero jak się w nich zasmakuje:)))Jeżyki są super!!! A o tym cukrowaniu to chętnie poczytam, więc czekam na posta.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.
Ale nam zaserwowałaś cudowności! Torciki klasyczne,ale aż ślinka cieknie!Ależ bym spróbowała:)Dziergadełka niezwykle staranne :)
OdpowiedzUsuńTyle różnorodnych wspaniałości, że aż się w głowie kręci.
OdpowiedzUsuńAle piękności, aż oko cieszą:)
OdpowiedzUsuńwszystkie rzeczy są bardzo ładne a serwetkę z króliczkami sama zamierzam zrobić już niedługo pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńpracuś z ciebie-a na torciki slinka cieknie....
OdpowiedzUsuńMniam, torciki smakowite!!! Robótki urocze:)
OdpowiedzUsuńaż nabrałam ochoty na tort :) te jeże są świetne
OdpowiedzUsuńTorty rewelacyjne :) Jajeczka wychuchane a jeże kujące :0 Wszystko bardzo fajne
OdpowiedzUsuń